

Złodziejka książek
Tyt. oryg: "The book thief".
Kiedy narratorem czyni się Śmierć, a tematem Holokaust, można spodziewać się kłopotów. Zusak raszi sobie jednak znakomicie. To nie są wspomnienia, Złodziejka książek nierości pretensji do oddania historycznej prawdy, tylko raczej - historycznej sprawiedliwości. Wysiłek godny zastanowienia. - Jarosław Lipszyc, poeta i publicysta.
Odpowiedzialność: | Markus Zusak ; przeł. Hanna Baltyn ; [il. Trudy White]. |
Hasła: | Powieść australijska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Nasza Księgarnia, 2008. |
Opis fizyczny: | 494, [2] s. : il. ; 24 cm. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. Nr 42
ul. Antalla 5
Sygnatura: 821-3 austral.
Numer inw.: 34243
Dostępność: wypożyczana na 30 dni
Wyp. Nr 46
ul. Kowalczyka 3
Sygnatura: 821-3 austral.
Numer inw.: 30899
Dostępność: wypożyczana na 30 dni
Wyp. Nr 69
ul. Kłosowa 6A
Sygnatura: 821-3 austral.
Numer inw.: 25556
Dostępność: wypożyczana na 30 dni
Notka biograficzna:

Zusak, Markus
Urodzony: 23 czerwca 1975 Australijsko-niemiecki pisarz. Jest autorem powieści Posłaniec oraz Złodziejka książek. Zusak jest najmłodszym z czworga dzieci Austriaka, malarza domowego, oraz Niemki. W wywiadzie dla Sydney Morning Herald powiedział, że podczas dorastania słuchał opowieści o III Rzeszy, bombardowaniu Monachium i Żydach prz dzących przez małe miasteczko w którym żyła jego matka. Te opowieści zainspirowały go do napisania Złodziejki książek. Do pisania skłoniły go takie dzieła jak Stary człowiek i morze oraz Co gryzie Gilberta Grape’a. Zaczął tworzyć w [>>]
Komentarze (2)
Wysłany: 2013-12-27 21:37:00
Jeśli żyjesz, czytając, a słowa są dla Ciebie ważne, ta książka jest dla Ciebie. Jej bohaterka Liesel stopniowo odkrywa moc słów i siłę ich oddziaływania:
http://www.czytamyrazem.pl/dla-rodzicow/teraz-czytam/markus-zusak-zlodziejka-ksiazek/
ulas
Posty: 1524
Wysłany: 2021-11-22 15:21:33
W tej wspaniałej powieści "Złodziejka książek" jest zamieszczony rozdział innej książki "Strząsaczka słów" napisanej przez jednego z bohaterów Maxa dla Liesel. Jest to bajka lub przypowieść, oto jej fragment:
"Był sobie raz dziwny mały człowieczek, który podjął trzy ważne życiowe decyzje:
1. Zrobił sobie przedziałek po innej stronie niż wszyscy.
2. Zapuścił sobie mały kanciasty wąsik.
3. Postanowił, że zdobędzie władzę nad światem...
Fuhrer wpadł na pomysł, że będzie rządził światem za pomocą słów. "Nie będę strzelał z pistoletu - stwierdził. - Nie będę musiał". Trzeba mu przyznać, że nie działał pochopnie ani głupio. Swój plan ataku zaczął od tego, że cały obszar swojego kraju gęsto obsadził słowami... młody Fuhrer zasadził również nasiona symboli i one też szybko dojrzały. Nadszedł jego czas. Furer był gotów do działania."
Do czytania książki zasiadłam z ogromnymi oczekiwaniami, bo wiele dobrego o niej słyszałam, ale początki lektury były bardzo trudne, przez początkowych kilkadziesiąt stron nosiłam się z myślą o jej odłożeniu i zakończeniu czytania. Jednak dobrze, że nie dałam za wygraną i czytałam dalej, bo wkrótce nie mogłam się od niej oderwać. Książka jest napisana w niespieszny, nieco przegadany sposób, co pozornie kłóci się z tematyką II wojny światowej, nazistowskich Niemiec i holocaustu. Ale to tylko pozory...
Bardzo polecam tę powieść każdemu miłośnikowi czytania, choćby dlatego, że jest o miłości do książek. Jest także o przyjaźni, poświęceniu i złożoności natury człowieka. Zmusza do refleksji, zmusza do przemyśleń i na pewno pozostanie w pamięci na dłużej. Jest to bardzo dobra pozycja, choć smutna i niełatwa w odbiorze.