STATYSTYKI
Logowań: 3103133
W tym dziś: 238
Zamówienia: 36
Rezerwacje: 5159
Komentarze: 3064
Przypisany awatar: 2141
Wysłanych SMSów: 4970
Karty z QRCode: 12658
Wypożyczenia z e-platformy
e-booki: 20923
e-audiobooki: 1718
e-prasa: 3898
Schowki (łącznie): 89961
Największy schowek: 7528
Korzystających z nich: 8117
Aplikacja moblina
e-Biblioteka MATEUSZ
Logowań na konto: 43697
Prolongat pozycji: 11274
Przeszukań po kodzie: 536
Ja, pani woźna
Kasia traci wszystko, co w życiu ważne: męża, który odszedł do bogatszej, miłość syna obwiniającego ją o odejście ojca oraz dobrze płatną pracę. Zmuszona okolicznościami podejmuje pracę woźnej w szkole podstawowej. Wydarzenia te zmieniają jej punkt widzenia oraz ocenę ludzi. Czy los Kasi się odmieni? Czy odzyska miłość syna? Między łzami a śmiechem trafimy na zaskakujące zakończenie.
| Odpowiedzialność: | Ewa Ostrowska. |
| Seria: | Kobiece Perły |
| Hasła: | Powieść polska - 21 w. |
| Adres wydawniczy: | Kraków : Księgarnia Wydawnictwo Skrzat Stanisław Porębski, 2008. |
| Opis fizyczny: | 479, [1] s. ; 20 cm. |
| Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
| Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. Nr 46
ul. Kowalczyka 3
Sygnatura: 821-3 pol.
Numer inw.: 32857
Dostępność: wypożyczana na 30 dni
Wyp. Nr 58
ul. Wałuszewska 24
Sygnatura: 821-3 pol.
Numer inw.: 24345
Dostępność: wypożyczana na 30 dni
Wyp. Nr 69
ul. Raciborska 20
Sygnatura: 821-3 pol.
Numer inw.: 26870
Dostępność: tylko na miejscu
Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:
ulas
Posty: 1522
Wysłany: 2010-11-13 20:29:59
Książka Ewy Ostrowskiej to wielowątkowa, chwilami zabawna a chwilami smutna opowieść o miłości, przed którą bohaterka stara się ze wszystkich sił bronić, o próbie odzyskania zaufania syna, o zmaganiu się z ciężką fizyczną pracą, bezradnością, zmęczeniem i poczuciem beznadziejności... To tematy, które równie często jak żarty pojawiają się na kartach książki. Serdecznie polecam tę lekturę, powieść czyta się jednym tchem, z każdą przeczytaną stroną żałując, że zbliża nas do końca.