Trzy domy : o progu dorosłości, lustrze samego siebie i o tym, że nie wyważa się otwartych drzwi
Trzy siostry zakładają kapelę, która się potem rozpada. Wtedy one robią się duże i mieszkają we własnych domach, a wtedy przychodzi złodziej i opowiada psu dowcipy, więc pies skacze do rzeki. Potem wszyscy chcą złapać tego złodzieja, ale on się ukrywa dzięki temu, że ma wąsy. No i potem spotyka się z nim w cztery oczy jedna z tych sióstr i okazuje się, że oboje znają się ze
szkoły, więc umawiają się na kawę, ale jeszcze przed tą kawą ludzie w okolicy znajdują przed swoimi drzwiami podrzucane im tajemniczo telewizory, komputery, drewnianych Murzynów, więc wszyscy robią się bardzo szczęśliwi. I tak się to z grubsza kończy, a jak ktoś czegoś nie zrozumiał, to jednak musi przeczytać całą książkę.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Jacek Podsiadło ; [il. Mervil Castricum]. |
Hasła: | Powieść młodzieżowa polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Jacek Santorski & Co Agencja Wydawnicza, cop. 2009. |
Opis fizyczny: | 86, [2] s. : il. ; 19 cm. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Podsiadło, Jacek
Jacek Podsiadło przez długie lata znany był wyłącznie miłośnikom poezji. Dopiero w wieku dojrzałym opublikował zbiory felietonów poświęcone dzieciom i ich światu książki "A mój syn..." oraz "Pippi, dziwne dziecko", wreszcie odważył się pisać wprost dla dzieci i, jak się wydaje, nabiera rozpędu... Po dziecięcym debiucie, jakim były "Trzy domy", młodzi czytelnicy w tym samym roku dostają do rąk "Czerwoną kartkę dla Sprężyny" – piłkarską epopeję z dużą ilością fauli i kiksów, stanowiącą ostateczny dowód, że choć życie młodego człowieka bywa kanciaste, [>>]