Wenecja [Film]
"Wenecja" opowiada historię pewnej podróży, która się nie odbyła. Historię, w której siła marzeń pozwoliła zamienić zalaną piwnicę rodzinnej posiadłości w najbardziej romantyczne miejsce na Ziemi. Główny bohater - Marek kocha Wenecję. W jego rodzinie do "wodnego miasta" jeździ się od pokoleń. Marek ma 11 lat, zna na pamięć nazwy wszystkich placów i ulic w Wenecji. Niestety, wybucha wojna i
chłopiec zamiast do Wenecji, jedzie do ciotki Weroniki. Ale od czego jest wyobraźnia? Zwariowane ciotki budują chłopcu prawdziwą Wenecję w zalanej wodą piwnicy domu. "Wenecja" to firm oparty na prozie wybitnego polskiego pisarza Włodzimierza Odojewskiego, który jest wymieniany jaki jeden z kandydatów do Literackiej Nagrody Nobla. (Opis pochodzi ze strony www.filmydvd.pl)
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | reż. Jan Jakub Kolski ; scen. Jan Jakub Kolski ; wyst. Magdalena Cielecka, Eryk Lubos, Grażyna Błęcka-Kolska, Marcin Walewski, Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Mariusz Bonaszewski, Agnieszka Grochowska. | ||
Hasła: | Odojewski, Włodzimierz. (1930- ) Film polski Film fabularny | ||
Adres wydawniczy: | Warszawa : TIM Film Studio, 2010. | ||
Gatunek: | Dramat. Dramat obyczajowy. | ||
Nośnik: | Jednostronna płyta DVD. Ilość płyt: 1 Czas odtwarzania: 110 min. | ||
Obraz: | 16:9. | ||
Uwagi: | Złote Lwy FPFF w Gdynii 2010. Film na podstawie trzech opowiadań Włodzimierza Odojewskiego: "Cyrk przyjechał, cyrk odjechał", "Koń pułkownika" i "Sezon w Wenecji". | ||
Obsada: | Magdalena Cielecka (Joanna matka Marka) Mariusz Bonaszewski (Roman ojciec Marka) Marcin Walewski (Marek) Agnieszka Grochowska (Barbara) Grażyna Błęcka-Kolska (Weronika) Teresa Budzisz-Krzyżanowska (Babcia Marka) Eryk Lubos (Bagiński nauczyciel) Julia Kijowska (Klaudyna) Hanna Kuźmińska (Zuzia) Julia Chatys (Karolina córka Klaudyny) | ||
Adnotacja: | Dramat. Dramat obyczajowy. | ||
Przeznaczenie: |
| ||
Dźwięk: | Dolby Digital 5.1. Dialogi: polskie, napisy angielskie. | ||
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
11082
Posty: 50
Wysłany: 2010-12-12 17:33:42
Cieszę się, że jednak nie jestem odosobniona w przemyśleniach. Po wyjściu z kina również miałam problem z odpowiedzeniem sobie na pytanie, co tak naprawdę zobaczyłam i co właściwie z tego wynika. Sam pomysł przedstawienia dziecięcych marzeń, które ostatecznie się nie ziszczają, jest bardzo trafiony- zwłaszcza w kontekście podróży życia. Pytanie tylko, dlaczego zalążek tak wciągającej akcji ląduje nagle w czasach drugiej wojny światowej, zupełnie się przez to rozmywając i tracąc cały potencjał?... Nieustanne odwoływanie się do wydarzeń historycznych, które miały wtedy miejsce, pokazywanie strzępków zdarzeń z życia poszczególnych bohaterów, rozdrabnianie się na kolejne mało wyraziste postaci i równie mało wnoszące do fabuły epizody, odciąga uwagę od tego, co stanowiłoby o prawdziwej wartości tego filmu. Przecież pokazanie tego, jak dziecięce sny o pięknym życiu powoli obracają się w niwecz i muszą ustąpić miejsca próbie zaadaptowania rzeczywistości na miarę własnych potrzeb, byłoby w polskim kinie czymś świeżym i z całą pewnością zostałoby docenione- zwłaszcza przez widzów o bardziej refleksyjnej naturze. Istota tej historii zamknięta w tak pięknych zdjęciach dałaby prawdziwe arcydzieło- bo przecież nie sposób się nie zgodzić co do tego, że obraz w "Wenecji" jest bohaterem pierwszoplanowym. Całe szczęście, ponieważ to on dźwiga zaprzepaszczone walory tego filmu. :):):)