![book](okladki/ISBN/8375/8375083909.jpg)
![book](okladki/ISBN/8375/8375083909.jpg)
Zła córka
Tyt. oryg.: "Mauvaise Fille ".
Kiedy Louise się dowiaduje, że jest w ciąży, wpada w popłoch. Nie wie, czy dorosła do tego, aby być matką. Dobrą matką. Jej matka bowiem, Alice, zawsze była lekkomyślna, nieodpowiedzialna, niedojrzała, acz piękna i pełna uroku osobistego. Teraz choruje na raka, niewiele jej życia zostało. Czy powinna się dowiedzieć, że niebawem przyjdzie na świat jej wnuczka? Jak Louise ma być
matką, skoro swoją matkę właśnie traci? Jak ma sobie poradzić z utratą ukochanej, choć toksycznej matki i z perspektywą przyjścia na świat córki? Jak ma nie czuć się złą córką, skoro śmie niejako w zamian wydać na świat nowe życie? Wnikliwa analiza psychologiczna złożonych relacji rodzinnych, opowieść o tym, jak życie broni się przed śmiercią, o macierzyństwie przeszłym i przyszłym, o nieuchronnej sztafecie pokoleń i toksycznym wpływie matki na córkę. Powieść nominowana do Prix Goncourt w 2009 roku.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Justine Lévy ; z jęz. franc. przeł. Bożena Sęk. |
Hasła: | Powieść francuska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Katowice : Wydawnictwo Sonia Draga, 2011. |
Opis fizyczny: | 206, [1] s. ; 19 cm. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
![book](focie/984368250_20200424091542.jpg)
Lévy, Justine
Justine Lévy, ceniona autorka francuska młodego pokolenia, jest z wykształcenia filozofem, z potrzeby ducha pisarką, z upodobania redaktorką wydawniczą i wydawcą. Zadebiutowała w wieku 20 lat powieścią Le Rendez-vous 1995, Spotkanie. Na następną, Nic takiego czytelnicy czekali do roku 2004. Zła córka ukazała się we Francji w roku 2009. Każda książka Lévy wzbudzała ogromne zainteresowanie krytyki i czytelników, zdobywała nagrody literackie, była wydawana w przekładach na inne języki.
Źródło: https://soniadraga.pl/autorzy/justine-levy
ulas
Posty: 1523
Wysłany: 2012-01-09 22:10:55
Trudno pisać mi obiektywnie o tej książce, bo będąc w ciąży (z synem, a nie córeczką, jak w powieści) również przeżywałam - jak jej bohaterka/narratorka - chorobę, odchodzenie i śmierć mojej mamy z powodu choroby nowotworowej. Dlatego też podczas czytania wielokrotnie odnosiłam wrażenie deja vue.
Powieść jest w nastroju słodkogorzkim, na pewno warta przeczytania, bo skłania do refleksji nad życiem, śmiercią, trudnymi relacjami w rodzinie, wyrzutach sumienia, żalu...