Biblioteka Publiczna

w Dzielnicy BIAŁOŁĘKA m.st. Warszawy

book
book

Leci z nami pilot : kilka prawd o liniach lotniczych

"Kilka prawd o liniach lotniczych "

Autor: Mikosz, Sebastian




Leci z nami pilot. Kilka prawd o liniach lotniczych to fascynująca opowieść o podniebnych podróżach i tym wszystkim, co je umożliwia.

Narzekamy na wysokie ceny biletów, a nie zdajemy sobie sprawy, ile czynników składa się na ich cenę. Buntujemy się przeciwko nowatorskim metodom kontroli osobistej i złościmy się, kiedy z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych odwoływane są loty.

Tymczasem wszystko co robią linie lotnicze, ma swoje uzasadnienie. A priorytetem jest bezpieczeństwo pasażerów.
Mało kto, wsiadając do samolotu, wie, jak bardzo skomplikowany jest biznes lotniczy. A jest naprawdę skomplikowany! Zrozumiecie to po lekturze tej książki. Prócz tego przeczytacie m.in. o rejestracjach samolotów, sytuacjach kryzysowych i katastrofach lotniczych. Dowiecie się, dlaczego na każde 100 miejsc sprzedaje się 120 biletów i czy tanie linie są naprawde tanie.

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:Sebastian Mikosz.
Hasła:Lotnictwo cywilne
Transport powietrzny
Publicystyka polska - od 2001 r.
Adres wydawniczy:Warszawa : G+J Gruner+Jahr Polska, cop. 2011.
Opis fizyczny:292, [4] s. ; 20 cm.
Uwagi:U góry okł. i na grzbiecie: Książki.
Skocz do:Dodaj recenzje, komentarz
Spis treści:

  1. Wstęp
  2. Dlaczego samolot lata?
  3. Siatka - serce firmy lotniczej
  4. Tarantula i efekt motyla, czyli centrum operacyjne
  5. Kto jest kim na lotnisku
  6. Bezpieczeństwo
  7. Jak przetrwać katastrofę lotniczą w sobotę i wybuch Eyjafjallajökull niecały tydzień później?
  8. Klasa biznes i pierwsza klasa
  9. Catering
  10. Cargo
  11. Paliwo lotnicze, czyli jak wyglada stacja benzynowa na lotnisku?
  12. (Bez)cenne bilety
  13. Czym są programy lojalnościowe? Magia i koszty programów FFP (Frequent Flyer Program)
  14. Alianse lotnicze
  15. Tanie latanie. Jak nastała era lowcost
  16. Do kogo to wszystko należy? Właściciele linii pozornie państwowych
  17. Lecimy na wakacje, czyli szalony rozwój rynku czarterowego w Polsce i na świecie
  18. Airbus czy Boeing? Kto wygra potyczkę o nieboskłon? Co na to Bombardier, Embraer i MRJ?
  19. Sprawdzony = bezpieczny. Przeglądy samolotów
  20. Rejestracja, czyli zajrzyj pod ogon samolotu
  21. Krótka historia Concorde`a, czyli dlaczego samoloty naddźwiękowe nieprędko wrócą na niebo
  22. Cud nad rzeką Hudson
  23. Strach przed lataniem. Jak nim zarządzać?
  24. Kariera pilota
  25. Wymarzony zawód dla młodej, ładnej i ciekawej świata dziewczyny?
  26. Związki zawodowe

Zobacz spis treści



Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Wyp. Nr 42
ul. Antalla 5

Sygnatura: 656
Numer inw.: 41678
Dostępność: wypożyczana na 30 dni

schowekzamów

Wyp. Nr 88
Pl. Światowida 3

Sygnatura: 656
Numer inw.: 34664
Dostępność: wypożyczana na 30 dni

schowekzamów
Komentarze (1)
ulas
avatar

Posty: 1523

Wysłany: 2012-03-03 11:57:59

Książkę "Leci z nami pilot..." przeczytałam szybko i z dużym zainteresowaniem, bo w przystępny sposób przybliża tematykę lotnictwa cywilnego, nie poprzestając tylko na suchych faktach, lecz okraszając je ciekawymi i momentami zabawnymi historyjkami. Oto jedna z nich, która szczególnie mi się spodobała, rozbawiła i zapadła w pamięć:
"Mrożącą krew w żyłach przygodę mieli handlerzy na Okęciu z pewnym kotem. Z Chicago wracała do kraju Polka, która nadała do luku bagażowego kota. Kot był prawidłowo umieszczony w klatce. Na Okęciu okazało się, że zwierzak, niestety, nie żyje. Natychmiast zwołano zebranie – sytuacja wygladała poważnie. Kot zdechł w czasie lotu. Co my zrobimy? I domysły, dlaczego tak się stało: a może w tym luku nie było za ciepło, a może kotu brakowało tlenu? Po długich naradach kilku pracowników wpadło na bardzo oryginalny pomysł: jeden z nich pojedzie do schroniska dla zwierząt na Paluchu, które jest bardzo blisko Okęcia, znajdzie tam podobnego kota i włoży do klatki zamiast nieboszczyka... Tak też zrobiono. Nastąpił jednak nieoczekiwany zwrot akcji. Kiedy pasażerka otrzymała klatkę, otworzyła ją i omdlewając, krzyknęła: „ O rany boskie, ożył w czasie rejsu” . Okazało się, że leciała z martwym kotem, by go pochować w Polsce… "
Takich smakowitych historyjek, a i konkretnych informacji jest w książce całe mnóstwo.
Szczerze ją polecam wszystkim pasjonatom lotnictwa i miłośnikom latania, a sądzę, że wciągnie również osoby bojące się podróży samolotem, a może nawet przekona je do tego sposobu przemieszczania się :)



Dodaj komentarz do pozycji:

Swoją opinię można wyrazić po uprzednim zalogowaniu.