STATYSTYKI
Logowań: 3119248
W tym dziś: 267
Zamówienia: 29
Rezerwacje: 5251
Komentarze: 3065
Przypisany awatar: 2147
Wysłanych SMSów: 6922
Karty z QRCode: 12745
Wypożyczenia z e-platformy
e-booki: 21510
e-audiobooki: 1718
e-prasa: 3898
Schowki (łącznie): 90405
Największy schowek: 7527
Korzystających z nich: 8135
Aplikacja moblina
e-Biblioteka MATEUSZ
Logowań na konto: 46654
Prolongat pozycji: 12123
Przeszukań po kodzie: 550
Na razie żegnaj
Tyt. oryg.: : "Goodbye for now ".
Błyskotliwa, zabawna, poruszająca i urocza. Na razie żegnaj to pomysłowa i pełna emocji opowieść o miłości i stracie. I o tym, w jaki sposób można pozwolić ukochanej osobie odejść. Sam Elling to programista komputerowy, który pracuje w internetowym biurze matrymonialnym i poszukuje miłości na portalach randkowych. Kiedy firma stawia przed nim wyzwanie stworzenia idealnego programu do kojarzenia par, Sam pisze algorytm, który okazuje się niezawodny. Czy pomoże i Samowi odnaleźć idealną partnerkę? I jaki jeszcze program może stworzyć genialny programista...?
| Odpowiedzialność: | Laurie Frankel ; z ang. przeł. Anna Dobrzańska. |
| Hasła: | Powieść amerykańska - 21 w. |
| Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Albatros Andrzej Kuryłowicz, 2014. |
| Opis fizyczny: | 399, [1] s. ; 20 cm. |
| Uwagi: | Na okł. : Słodko-gorzka historia miłosna na miarę XXI wieku. |
| Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. Nr 124
ul. Berensona 38
Sygnatura: 821-3 amer.
Numer inw.: 8203
Dostępność: wypożyczana na 30 dni
Wyp. Nr 42
ul. Antalla 5
Sygnatura: 821-3 amer.
Numer inw.: 45837
Dostępność: wypożyczana na 30 dni
Wyp. Nr 69
ul. Raciborska 20
Sygnatura: 821-3 amer.
Numer inw.: 37367
Dostępność: tylko na miejscu
ulas
Posty: 1522
Wysłany: 2015-01-31 00:10:25
Na tylnej stronie okładki napisano "Błyskotliwa, zabawna, poruszająca i urocza. "Na razie żegnaj" to pomysłowa i pełna emocji opowieść o miłości i stracie. I o tym, w jaki sposób można pozwolić ukochanej osobie odejść".
Ja tę powieść odebrałam zupełnie odwrotnie, może dlatego, że nie jestem komputerowym maniakiem i nie bardzo rozumiałam idee i projekty głównego bohatera Sama, programisty, który w swojej pracy miał jeden cel - ocalić siebie i innych od samotności.
Książka w ogóle mnie nie wciągnęła, wymęczyła przez ok. 100 stron, bo potem zaprzestałam czytania. Może to dlatego, że w Internecie np. zupełnie nie czytam blogów, bo nie interesuje mnie to.