To się da!
Joanna w trakcie rocznego urlopu dla poratowania zdrowia mieszka na Kociewiu i opiekuje się ciocią Zofią, energiczną starszą panią. Nowe miejsce staje się szansą na pozytywne życiowe zmiany. Wraz z córką Lusią wikła się w historię z przeszłości i próbuje odnaleźć tajemniczego Henryka z młodości cioci Zosi. Nastolatka wierzy, że miłość może przetrwać
kilkadziesiąt lat. Czy faktycznie jest to możliwe?
Autorka stawia główną bohaterkę przed ważnymi decyzjami życiowymi. Każe jej wybierać pomiędzy stabilizacją zawodową a namiętnością, utartymi schematami a porywami serca. Ponadto zmusza ją do walki o nadzieję dla chorej na białaczkę Szpilki.
Książka jest kontynuacją Złodziejki marzeń, jednak można ją czytać bez znajomości pierwszego tomu.
Odpowiedzialność: | Anna Sakowicz. |
Hasła: | Powieść polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Katowice : Wydawnictwo Szara Godzina, 2016. |
Opis fizyczny: | 299, [5] s. ; 21 cm. |
Uwagi: | Na okł.: Niesamowita opowieść o tym, że cuda się zdarzają. Szczególnie, jeżeli wierzy się, że to się da. Wystarczy tylko dostatecznie mocno pragnąć. Magdalena Kordel. Część 3 "Już nie uciekam". |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Sakowicz, Anna
ur. 1972 r. – pisać zaczęła dawno temu. Podczas studiów filologia polska pracowała jako dziennikarka w szczecińskim „Punkcie Widzenia”. Wiele lat później, już jako doradca metodyczny nauczycieli języka polskiego została redaktor naczelną regionalnego pisma pedagogicznego „Wokół Szkolnych Spraw”. Jednak pisaniem książek zajęła się od 2014 roku po przeprowadzce do Starogardu Gdańskiego. W międzyczasie powstał też blog Kura Pazurem i wygrana konkursu literackiego organizowanego przez Onet i Ambasadę Szwajcarii. Debiutowała zbiorem opowiadań i humoresek, ale wkrótce [>>]
ulas
Posty: 1523
Wysłany: 2017-06-16 12:59:28
Dalszy ciąg "Złodziejki marzeń" i życiowych perypetii Joanny i jej najbliższych. Powieść podoba mi się - choć wszystko przebiega według znanego z polskiej literatury kobiecej schematu - bo nie jest przesłodzona, sytuacje, które spotykają Joannę nie są wydumane, a sama główna bohaterka jest sympatyczna, taka po prostu kobieta z sąsiedztwa, chociaż zbyt mało pewna siebie i swojej wartości.
Autorka dostarcza nam kolejnej dawki humoru, ale nie obędzie się bez wzruszeń, smutków oraz przemyśleń. Bardzo polecam i już szykuję się do lektury trzeciej części.