Kiedy byłyśmy siostrami
Tyt. oryg.: "Als wir Schwestern waren ".
Miłość dwóch sióstr. Wojna, która je rozdziela. Dziecko, dla którego gotowe są zrobić wszystko. Hamburg. Rok tysiąc dziewięćset szesnasty. Viviane i Elisabeth dorastają pod troskliwą opieką w mieszczańskiej rodzinie. Niepokorna i kochająca wolność Viviane wymyka się często potajemnie do sąsiedniej stadniny, gdzie spotyka francuskiego jeźdźca Philippe’a, który występuje w Hamburgu
gościnnie ze swoim cyrkiem. Młoda kobieta jest zauroczona nieznanym jej światem i wkrótce ucieka z Phillipe’em. Elisabeth żyje całe lata w nieszczęśliwym bezdzietnym małżeństwie - aż pewnego dnia pod drzwiami swojego domu znajduje niemowlę. Przyjmuje dziewczynkę pod swój dach i wie, że nie cofnie się przed niczym, aby ją przy sobie zatrzymać. Marie Jansen to pseudonim niemieckiej pisarki, która już wcześniej odniosła sukces, pisząc egzotyczne sagi. Powieścią "Kiedy byłyśmy siostrami" spełnia pragnienie opowiedzenia wielkiej rodzinnej historii. Autorka mieszka wraz z rodziną i końmi w północnych Niemczech.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Marie Jansen ; przełożyła Barbara Tarnas. |
Hasła: | Powieść niemiecka - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Prószyński Media, 2017. |
Opis fizyczny: | 423, [1] s. ; 20 cm. |
Uwagi: | U dołu s. tyt.: Prószyński i S-ka. W haśle pseud. aut. |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
ulas
Posty: 1523
Wysłany: 2019-07-08 22:14:59
Mnie książka się podobała - jest to niezłe czytadło, wciągające i odprężające, ale dość przewidywalne.
Akcja powieści rozgrywa się tu dwutorowo: w I połowie XX wieku i współcześnie. Stopniowo poznajemy tajemnice rodzinne dwóch bohaterek: Viviane i Elisabeth oraz ich potomków. Bardzo spodobało mi się zakończenie, szczęśliwe i wzruszające.