Spacer nad rzeką
Urzekająca opowieść o miłości, starym rodzinnym domu w Kazimierzu nad Wisłą i małym miasteczku, którego mieszkańcy skrzętnie przechowują wspomnienia.Każdy człowiek rodzi się z pustką, którą może wypełnić tylko jedna, właściwa osoba.Zosia Rybicka ma szczęście, spotyka Pawła, mężczyznę swojego życia. Zakochują się w sobie bez
pamięci.Paweł, szanowany lekarz z warszawskiej kliniki, proponuje jej wyjazd do rodzinnego domu w Kazimierzu nad Wisłą.Tam, w małym miasteczku, Zosia poznaje ludzi i miejsca bliskie jej ukochanemu.Każdego dnia Kazimierz odkrywa przed Zosią swoje małe sekrety.Mieszkańcy Doktorówki, domu Pawła, dbają o nią troskliwie.Zosia rozkochuje się w powolnym rytmie życia miasteczka, w jego brukowanych uliczkach i spacerach wzdłuż rzeki.Wśród dobrych wspomnień odkrywa jednak także te bolesne.Kim była Julia? Jakie sekrety zabrała ze sobą, gdy odeszła?Dlaczego obecność Mikołaja, brata Pawła, wprowadza tak wiele niepokoju?W atmosferze budzącej się wiosny, wiślanych skarp i cienistych wąwozów, które oparły się upływowi czasu, Zosia odkrywa prawdę o cudownym kazimierskim domu i zamieszkującej go rodzinie. Jej przyjazd sprawia, że dawne rany zostają rozdrapane, jednak tylko po to, by móc wreszcie się prawdziwie się zagoić.Szczęście, które mogą dać tylko najbliżsi, nareszcie rozkwita w Doktorówce jak piękny majowy dzień, który przychodzi po gwałtownej wiosennej burzy.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Monika A. Oleksa. |
Hasła: | Powieść polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Poznań : Wydawnictwo Filia, 2017. |
Wydanie: | Wydanie I. |
Opis fizyczny: | 492, [1] strona ; 20 cm. |
Uwagi: | Na okładce: Urzekająca opowieść o miłości, starym rodzinnym domu w Kazimierzu nad Wisłą i małym miasteczku, którego mieszkańcy skrzętnie przechowują wspomnienia. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
ulas
Posty: 1523
Wysłany: 2019-03-02 13:19:51
"SPACER NAD RZEKĄ" i uliczkami urokliwego Kazimierza nad Wisłą - nie jest tak spokojny i beztroski jak można by wywnioskować po okładce książki. Do tego pięknego, sennego miasteczka - do starego domu zwanego Doktorówką - przyjeżdża z Warszawy 28-letnia Zosia Rybicka, by - na prośbę męża Pawła - w domu teściów spędzić pierwsze miesiące ciąży. Zosia szybko odkrywa, że spokój i dobre rodzinne kontakty to tylko pozory, że pełno jest niedomówień, tajemnic, rywalizacji... a zawsze w tle pojawia się postać pierwszej, nieżyjącej żony Pawła - pięknej, niezależnej, ognistorudej Julii, o której udaje się Zosi tylko dowiedzieć, że poniosła śmierć w wypadku.
Polecam tę ciekawą powieść, bo jest świetnie napisana i niesie z sobą wiele nadziei.