STATYSTYKI
Logowań: 3153034
W tym dziś: 284
Zamówienia: 20
Rezerwacje: 5219
Komentarze: 3069
Przypisany awatar: 2166
Wysłanych SMSów: 10883
Karty z QRCode: 12952
Wypożyczenia z e-platformy
e-booki: 22658
e-audiobooki: 1718
e-prasa: 3898
Schowki (łącznie): 91128
Największy schowek: 7527
Korzystających z nich: 8192
Aplikacja moblina
e-Biblioteka MATEUSZ
Logowań na konto: 53060
Prolongat pozycji: 13916
Przeszukań po kodzie: 571
Księżyc z Peweksu : o luksusie w PRL
W kraju, w którym ludzie gnieździli się z maleńkich mieszkaniach, a z roku na rok półki sklepowe robiły się coraz bardziej puste, słowo "luksus" nabrało specyficznego znaczenia. Ale nawet ten luksus nie był dla wszystkich. Bo był to także kraj równych i równiejszych. Sprytnych i sprytniejsz
| Odpowiedzialność: | Aleksandra Boćkowska. |
| Seria: | Reportaż / Wydawnictwo Czarne |
| Hasła: | Polska - socjologia - 1945-1989 r. Reportaż polski - 21 w. |
| Adres wydawniczy: | Wołowiec : Wydawnictwo Czarne, 2017. |
| Opis fizyczny: | 327, [1] s. : il. kolor. ; 23 cm. |
| Powiązane zestawienia: | Publicystyka i reportaż polski |
| Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
| Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Boćkowska, Aleksandra
Dziennikarka, współpracuje m.in z
„Gazetą Wyborczą”, „Wysokimi Obcasami Extra” i „Vogue”.
Autorka książek To nie są moje wielbłądy. O modzie w PRL i
Księżyc z peweksu. O luksusie w PRL.
Źródło: https://czarne.com.pl/katalog/autorzy/aleksandra-bockowska
Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:
ulas
Posty: 1523
Wysłany: 2017-11-20 21:00:53
Ciekawie napisana książka, którą czyta się bez wytchnienia, o szeroko rozumianym luksusie w siermiężnym okresie PRL-u. Dla mnie tym ciekawsza, że świetnie te czasy pamiętam, doskonale kojarzę przywoływanych w niej ludzi władzy, sztuki, biznesu, w wielu opisywanych miejscach byłam i smakowałam tamtego zbytku... Opisywany w książce luksus został podzielony na kilka kategorii: wpływający do Polski (czyli importowy, głównie realizowany przez marynarzy), niematerialny, władzy, specjalnego znaczenia, wyobrażony, lokalny, oskarżycielski. Sądzę, że książka bardziej przypadnie do gustu osobom, które dobrze pamiętają te "czasy słusznie minione" - taka swoista podróż sentymentalna. Natomiast dla młodszego pokolenia "Księżyc z Peweksu" może okazać się prawdziwą skarbnicą wiedzy o życiu Polaków w tamtych czasach, chociaż - być może - nie do końca przez nich zrozumiałą.