Układ trójmiejski
Kto jest najważniejszym gangsterem w Trójmieście?Latkowski odpowiada wprost - Tygrys i ujawnia kulisy tajnego śledztwa wobec legendy trójmiejskiego świata przestępczego.Co dzieje się dzisiaj z do niedawna najbogatszym Polakiem, Ryszardem Krauze? Czy rzeczywiście zbankrutował i nic nie znaczy?W książce poznamy nowe fakty z tak głośnych spraw, jak Krystka i "Zatoki Sztuki" czy zaginięcie Iwony Wieczorek. Latkowski ujawnia, że
śledztwo jest blokowane m.in. w Komendzie Głównej Policji."Trójmiasto jest wielką Puchą Pandory. Trzeba byłoby tu F-16 wypróbować, spalić to, zaorać i jeszcze raz podpalić. Potem każdemu wchodzącemu dawać przepustkę po sprawdzeniu, że nie jest pozapinany z dziwnymi ludźmi. Tu jest jedna wielka sitwa" - mówi Latkowskiemu były szef gdańskiego Centralnego Biura Śledczego.Książka pokazuje, że w wielu głośnych sprawach przewijają się te same osoby i pozwala zrozumieć, dlaczego układ trójmiejski jest na tyle silny, że wciąż niezmiennie trwa. Tamtejszy wymiar sprawiedliwości nie radzi sobie z nim.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Sylwester Latkowski. |
Hasła: | Przestępczość - Polska Korupcja - Polska |
Adres wydawniczy: | Poznań : Zysk i S-ka Wydawnictwo, cop 2017. |
Opis fizyczny: | 355, [1] s. ; 21 cm. |
Uwagi: | U dołu okł.: Gdzie jest Iwona Wieczorek. Kto stoi za Krystkiem z Sopotu. Amber Gold od wewnątrz. Trójmiasto jakiego nie znasz. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Latkowski, Sylwester
Polski reżyser, reporter i dziennikarz śledczy. Przez wiele lat nie miał nic wspólnego ze środowiskiem filmowym - imał się różnych zajęć i zawodów, prowadził własne firmy. Spędził kilkanaście miesięcy w więzieniu za wymuszenie rozbójnicze, po wyjściu na wolność zrealizował swój pierwszy film - "To my, rugbiści" 2000, o drużynie Arki Gdynia w rugby. Film wywołał wiele kontrowersji, Latkowskiego oskarżono o gloryfikowanie przemocy, czy wręcz zwykłego bandytyzmu. Kolejny jego film, "Blokersi" był pierwszym od lat dokumentem wyświetlanym na dużym ekranie i pierwszym [>>]