![book](okladki/ISBN/8326/8326826367.jpg)
![book](okladki/ISBN/8326/8326826367.jpg)
Podwórko bez trzepaka : reportaże z dzieciństwa
Czego chcą dzisiejsze dzieci?
Maciek wolałby, żeby koledzy nie nazywali go dzieckiem kalek. Łukasz marzy o zdrowiu, ale twierdzi, że jego marzenia są jak dinozaury, czyli duże i wymarłe. Nel, która dorasta na oceanach, czasami tęskni za lądem i za mamą. Inny Maciek, geniusz z autyzmem, ma dość bycia dla innych zwierzęciem w cyrku. Krystian wytatuował sobie na kolanach dwie kropki - bo nigdy nie
uklęknie przed policją ani sądem. Ale spełnienie tych próśb nie wystarczy. Dzieci chcą więcej - dostępu do ucha dorosłego. Posłuchajmy ich.
Reporter lekko przykucnął, ma wzrok na wysokości metra, czasem półtora, od ziemi. Patrzy na świat tak, jak jego bohaterowie - dzieci. A przecież reportaż, którego bohaterem nie jest dorosły, to zawsze ryzyko. Łatwo tu o przekroczenie granic, naruszenie intymności, krzywdę, która zostanie na resztę życia. Pilipowi udało się, dzięki powściągliwości i empatii, ustrzec przed tymi zagrożeniami. I pokazać, jak trudno jest dziś być dzieckiem. Ta książka to wielka lekcja uważności dla tych, którzy dzieciom towarzyszą. I punkt wyjścia do rachunku sumienia dorosłych.
Magdalena Kicińska, reporterka
Niezwykle poruszające reportaże Łukasza Pilipa rozbijają w pył bezrefleksyjnie powielane przekonanie, że lata dzieciństwa są cudowne i beztroskie. Książka stawia wiele pytań dotyczących dorastania, nie podsuwając prostych odpowiedzi i skłaniając do refleksji nad tym, jakie warunki wchodzenia w życie tworzymy naszym dzieciom.
dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy
Odpowiedzialność: | Łukasz Pilip. |
Hasła: | Dziecko Rodzice Rodzina Polska - 20-21 w. Reportaż polski - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo Agora, 2019. |
Opis fizyczny: | 325, [3] strony ; 22 cm. |
Uwagi: | Bibliografia na stronach 323-326. |
Powiązane zestawienia: | Publicystyka i reportaż polski |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
IS
Posty: 139
Wysłany: 2019-07-02 15:23:00
No tak, właściwie to nie mam nic konstruktywnego do powiedzenia. Książka to zbiór reportaży o dzieciach które wychowują się inaczej niż tak jak to sobie wyobraża autor. Mam taką uwagę, że współcześnie niemal wszystkie dzieci, zwłaszcza te z większych miast, mają "dzieciństwo bez trzepaka", ale rozumiem, że to miała być przenośnia. Po przeczytaniu stwierdzam, że dzieci, które mają inne dzieciństwo niż "normalne" są w jakiś sposób pokrzywdzone przez los. A jednak nie do końca mogę się z tym zgodzić. Lektura niewesoła.