Bezmiar
W Warszawie kończy się zima. Podkomisarz Olga Suszczyńska ściga pedofila. Bandyta jest uzbrojony i niebezpieczny. Wbija się pomiędzy miesięcznicę smoleńską a antypisowską opozycję. W tłumie podnieconym polityką nikt nie dostrzega, kiedy policjantka staje oko w oko ze śmiercią.
Nad Zatoką Perską zapada zmierzch. Operatorzy wojsk specjalnych, Luter i Druid, skaczą w otchłań morza. Potem
płyną do brzegu, żeby zlikwidować dwa cele, które zagrażają porządkowi świata, ale coś idzie nie tak.
Źli ludzie w wielkim mieście przejmują nieruchomości. Jeśli ktoś stanie im na drodze - spłonie.
Wiele lat wcześniej piękna dziewczyna zakochana do szaleństwa w koledze z uniwersytetu, ogląda "Dziady" Dejmka, a potem walczy o życie z milicjantami szturmującymi dziedziniec uczelni.
Pewnego dnia Serbia odkryje, że wszystkie te historie splątane są ze sobą na śmierć i życie. A przecież wiosna jest nie po to, żeby umrzeć, ale po to, żeby się zakochać jak nigdy.
Powieści z Olgą Suszczyńską zdobyły nominacje do Wielkiego Kalibru i Złotego Pocisku. Autor pracuje nad scenariuszem.
Odpowiedzialność: | Grzegorz Kapla. |
Hasła: | Powieść polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Burda Media Polska, copyright © 2019. |
Opis fizyczny: | 469, [1] strona ; 21 cm. |
Uwagi: | Na okładce: Sprawy umarłych trzeba załatwiać do końca. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:
Kapla, Grzegorz
Grzegorz Kapla. Żyje z pisania odkąd odkrył konfucjańską zasadę, że jeśli wybierzesz zajęcie, które kochasz, nie będziesz musiał pracować ani jednego dnia. Imał się wielu zajęć. Czyścił zęzy na statkach, malował kominy, produkował papier, uchwalał budżet miasta na prawach powiatu, próbował napisać słownik polsko – papuaski, skakał do wodospadu, próbował nowych dróg w Tatrach, kochał, zdradzał i próbował odnaleźć eliksir na złamane serce. Wydał kilka książek i opublikował setki reportaży w magazynach i gazetach. Nie zdobył żadnych laurów, ani żadnych [>>]