Francja, rok 1685. Król Słońce ustanawia katolicyzm jedynym legalnym wyznaniem. Grupy hugenotów przemierzają kraj, by dotrzeć na północ, gdzie mają nadzieję znaleźć nową ojczyznę.Z okien karety banitom przygląda się grupa nietypowych podróżnych, zmierzających na południe. Porzucona przez narzeczonego kurtyzana Weronika, Markiz parający się alchemią, twardo stąpający po ziemi bogacz de
Berle oraz Gauche — niemy woźnica z nieodstępującym go żółtym psem. Każde z nich opuściło Paryż z innego powodu. Ta podróż, momentami wręcz awanturnicza, może odmienić nie tylko ich losy, ale również dzieje całej ludzkości.Oto w Pirenejach, ku którym zmierzają, w trudno dostępnym górskim wąwozie, w murach małego klasztoru od wieków ukryta jest Księga. Teraz ma szansę zaważyć na przyszłości świata. Tylko czy świat jest gotowy na to, by Księga została odnaleziona?
Urodzona: 29 stycznia 1962 r.
Polska pisarka, eseistka, autorka scenariuszy, poetka, psycholog.
Laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 2018, laureatka The Man Booker International Prize 2018 za powieść "Bieguni" Flights oraz dwukrotna laureatka Nagrody Literackiej „Nike” za powieści: "Bieguni" 2008 i "Księgi Jakubowe" 2015.
Wychowała się w Sul wie, skąd przeniosła się z rodzicami do Kietrza, gdzie ukończyła Liceum Ogólnokształcące im. C.K. Norwida.
Jest absolwentką Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. W czasie studiów jako wolontariuszka opiekowała [>>] się osobami chorymi psychicznie. Po studiach pracowała jako psychoterapeutka w poradni zdrowia psychicznego w Wałbrzychu. Gdy jej pierwsze utwory literackie zyskały popularność, zrezygnowała z pracy i po przeprowadzeniu się do Nowej Rudy poświęciła się pisaniu. Mieszka obecnie we Wrocławiu, także w Krajanowie koło Nowej Rudy, w Sudetach Środkowych. Pejzaż i kultura tych okolic przewija się w kilku jej utworach. Prowadzi warsztaty prozatorskie w Studium Literacko-Artystycznym na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
Była współorganizatorem Festiwalu Opowiadania, podczas którego autorzy krótkich form literackich z Polski i zagranicy prezentują swoje utwory. Od 2008 prowadzi zajęcia z twórczego pisarstwa na Uniwersytecie Opolskim. Była członkinią Zielonych 2004 oraz redakcji „Krytyki Politycznej”.
Od 2015 Olga Tokarczuk organizuje w Nowej Rudzie i okolicach Festiwal Góry Literatury przy współudziale Karola Maliszewskiego, Stowarzyszenia Kulturalnego „Góry Babel” oraz Gminy Nowa Ruda. W programie festiwalu znajdują się: akcje edukacyjne, debaty, koncerty, panele, pokazy, spotkania, Noworudzkie Spotkania z Poezją, warsztaty: filmowe, kulinarne, literackie; wystawy.
Zadebiutowała w 1979 na łamach pisma „Na przełaj”, gdzie pod pseudonimem Natasza Borodin ogłosiła pierwsze opowiadania. Jako powieściopisarka zadebiutowała w 1993. Wydała wówczas Podróż ludzi Księgi. Książka uzyskała nagrodę Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. Publikowała m.in. w „Mandragorze”.
W 1995 ukazała się druga powieść autorki, "E.E". Książka opowiada o dojrzewaniu dziewczynki, która nagle uzyskuje zdolności parapsychiczne i równie nagle je traci. Dużym sukcesem Tokarczuk okazała się wydana w 1996 powieść "Prawiek i inne czasy". Rok 1998 przyniósł zbiór trzech opowiadań zatytułowany "Szafa", a także kolejną powieść pt. "Dom dzienny, dom nocny".
W 2004 ukazały się "Ostatnie historie". Książka ta składa się z trzech oddzielnych opowieści, ukazanych w niezależnych od siebie czasie i przestrzeni.
Jest twórczynią wiersza Bardo. Szopka, zawierającego opis ruchomej szopki z klasztoru redemptorystów w Bardzie Śląskim. Ma także honorowe obywatelstwo tego miasta.
W pierwszej połowie października 2007 ukazała się powieść "Bieguni". Tokarczuk pracowała nad nią trzy lata. Wspomina, że większość notatek robiła w czasie podróży. „Ale nie jest to książka o podróży. Nie ma w niej opisów zabytków i miejsc. Nie jest to dziennik podróży ani reportaż. Chciałam raczej przyjrzeć się temu, co to znaczy podróżować, poruszać się, przemieszczać. Jaki to ma sens? Co nam to daje? Co to znaczy” – pisze we wstępie autorka. Jak mówi sama Tokarczuk, „pisanie powieści jest dla mnie przeniesionym w dojrzałość opowiadaniem sobie samemu bajek. Tak jak to robią dzieci, zanim zasną. Posługują się przy tym językiem z pogranicza snu i jawy, opisują i zmyślają”.