KOMENTARZE DOPISANE PRZEZ: Karola_G.
Karola_G. | Dotyczy: Witaj w domu "Witaj w domu" Ninni Schulman to 5. tom serii kryminalnej o Magdalenie Hansson., dziennikarce po przejściach. Jest tu wszystko, co spodziewamy się zastać w szwedzkim kryminale. Zbrodnia. Historia obyczajowa w tle. Miasteczko. Ludzie i ich losy skomplikowane mniej lub bardziej. Rozterki. Słabości. I zwyczajni policjanci, a nie super herosi czytający innym w myślach.
|
Karola_G. | Dotyczy: Mózg dziecka : przewodnik dla rodziców Co tu dużo mówić: "Mózg dziecka" warto przeczytać. Książka napisana została przez Alvaro Bilbao, który zajmuje się neuroplastyką mózgu i usiłuje przekazać nam, co jest ważne dla rozwoju dziecka i jego mózgu. Można by to podsumować jednym zdaniem, ale w zasadzie całość jest warta uwagi, bo jak zawsze jest wiele części składowych. Nie bójcie sie, że język jest naukowy i niezrozumiały. Książka jest napisana bardzo przyjaźnie dla laików czyli zwyczajnych rodziców, którzy nie są naukowcami. Jeśli ja się zachwyciłam, to znaczy, że jest naprawdę przystępnie.
|
Karola_G. | Dotyczy: Spokój duszy "Spokój duszy" Camilli Grebe i Asy Traff... Gdybym miała wypowiedzieć się po kilku pierwszych stronach, ba, nawet rozdziałach, powiedziałabym "nie". A jednak po skończeniu lektury, nie byłabym taka pewna mojej pierwotnej opinii. Historia psychoterapeutki Siri, która straciła męża, traci pacjentkę i w dodatku zaczyna być prześladowana. Książka jest rozwlekła, jest dużo opisów pacjentów Siri, co oczywiście ma znaczenie dla całej opowieści, ale nie jest wciągające. I jakoś tak ogólnie książka mi nie podeszła za bardzo, ale przeczytałam do końca, co więcej, mam ochotę na kolejny tom. |
Karola_G. | Dotyczy: Znajdź ją Kolejna powieść z cyklu o detektyw "D.D. Warren" za mną. Lisa Gardner pisze dobrze. Rzetelnie. Z pazurem.
|
Karola_G. | Dotyczy: Pozwolę Ci odejść "Pozwolę ci odejść" Claire Mackintosh - dziś skończyłam czytać. Co ta książka ze mną zrobiła... brak mi słów.
|
Karola_G. | Dotyczy: Dobry kłamca "Dobry kłamca" Nicolasa Searle... - jak ja na tę książkę polowałam...
|
Karola_G. | Dotyczy: Lagom : szwedzki sekret dobrego życia Zachęcona pozycjami "Hygge" i "Lykke" sięgnęłam po "Lagom" wydane w tej samej serii. Rzecz dotyczy Szwecji tym razem.
|
Karola_G. | Dotyczy: Fińskie dzieci uczą się najlepiej "Fińskie dzieci uczą się najlepiej" Tima Walkera to moja kolejna już skończona lektura. Przyznaję szczerze i bez bicia, w fińskim modelu nauczania się po prostu zakochałam.
|
Karola_G. | Dotyczy: Maestro z Sankt Petersburga Znaleziona przypadkiem w bibliotece. Oczywiście jak tylko dowiedziałam się, że to trylogia, to zamówiłam kolejne. Ale dopiero podczas lektury Maestra zrozumiałam, że to była dobra decyzja.
|
Karola_G. | Dotyczy: Lykke : po prostu szczęście Moja pierwsza książka w roku 2018. Zdecydowanie dobry wybór. Lepsza niż "Hygge". Niby mówi o prostych sprawach, niemal o oczywistościach, ale zdecydowanie warto to sobie przyswoić, przypomnieć, może uświadomić. Polecam gorąco!!
|
Karola_G. | Dotyczy: Na linii świata Przemarznięta, zimą dopadnięta, wlazłam pod koc i skończyłam czytać "Na linii świata" Manueli Gretkowskiej.
|
Karola_G. | Dotyczy: Stąpając po cienkim lodzie Dałam kolejną szansę książce Camilli Grebe i nie zawiodłam się ani ani.
|
Karola_G. | Dotyczy: Arystokratka na koniu Oto trzecia część przygód rodziny Kostków, którzy porzucili amerykański lajf i wrócili do Czech, by panować nad posiadłościami rodziny Kostków, czyli perypetie upadłej czeskiej arystokracji.
|
Karola_G. | Dotyczy: Trauma Na początku czytało mi się ciężko, nie bardzo było wiadomo o co chodzi, ciężko i dziwnie. Jednak w miarę przewracania kolejnych kartek moja ciekawość wzmagała się, a końcówka rozłożyła mnie na łopatki. Jak pokrętny może być umysł ludzki... "Trauma" to doskonale pokazuje.
|
Karola_G. | Dotyczy: Ślepy trop „ Ślepy trop” Jorna Lier Horsta to kolejny tom o detektywie Williamie Wistingu. Akcja toczy się w niewielkim miasteczku, a bohater musi rozwiązać sprawę, która może położyć się cieniem na jego całej karierze. To kryminał, owszem. Ale wiecie co, jest to najlepsza część z tych, które ukazały się na rynku polskim. Może dlatego, że nie ma tutaj tak dużego udziału córki detektywa, która tym razem jest u schyłku ciąży i zajmuje się bardziej przygotowywaniem domu na przyjęcie dziecka niż śledztwem dziennikarskim. Może to dlatego. Może. Nie wiem. Ale jest w niej coś, co przyciągnęło moją uwagę. |
Karola_G. | Dotyczy: Przyjaźń, romas i inne wybryki To opowieść o współczesnych (no prawie) trzydziestolatkach, prawie czterdziestolatkach. Historia paczki przyjaciół, z których każdy skrywa swoją tajemnicą i oczywiście jest przekonany, ze nikt tej tajemnicy nie zna. To historia trochę też pomyłek. Ale przede wszystkim to historia o uczuciach i o odnajdywaniu się w świecie. Nie jest tak zabawna jak „ Sekretny dziennik mamuśki” , ale przyznam, że jest w niej coś, co nie pozwoliło mi jej oddać do biblioteki nie przeczytawszy jej do końca. |
Karola_G. | Dotyczy: Krwawa wyliczanka Pan Parsons znany z powieści obyczajowych wziął się za gatunek zupełnie odmienny, czyli kryminał. Muszę przyznać, że wyszło mu to całkiem zgrabnie. Nie jakoś powalająco, ale zgrabnie i schludnie. Książka jest przewidywalna. Od początku wiadomo o co chodzi, tylko policja o tym nie wie. I to chyba najsłabsza część konstrukcji. Pierwszy rozdział bym rozwlekła po książce, żeby na spokojnie czytelnik dochodził do przyczyny a nie tylko do rozwiązania razem z policją. Niemniej jednak Max Wolfe wzbudził moją sympatię. |
Karola_G. | Dotyczy: Sekretne życie mamuśki Nie jest łatwo być matką trójki dzieci, dobrą żoną, zorganizowaną panią domu, oddaną przyjaciółką, a do tego niezłą mamuśką... O tym wszystkim wie Lucy, która odeszła z pracy, by zostać pełnoetatową mamą, bo mimo że tęskniła za pracą, to bardziej tęskniła za swoimi dziećmi. I tak toczy się jej życie. Powoli, w niekontrolowanym chaosie, z mężem architektem, który jednocześnie ma obsesję na punkcie planów, schematów i organizacji. Trudno wyobrazić sobie bardziej niepodobnych do siebie ludzi związanych małżeństwem i dziećmi. I miłością, oczywiście, bo czego by nie mówić, obsesyjny Tom i nieuporządkowana Lucy kochają się i kochają swoje dzieci.
|
Karola_G. | Dotyczy: Sto imion Przede wszystkim sama historia traci myszką. Dziennikarka, która w pogoni za sławą i sensacją zgubiła to, co ważne w tej pracy, po śmierci swojej mentorki i przyjaciółki, dalej goni – tym razem za tematem przez nią pozostawionym, a tym tematem jest zwykła kartka A4 ze stoma nazwiskami. Kitty Logan stawia sobie za cel znalezienie powiązania pomiędzy tymi osobami i napisanie o tym artykułu w hołdzie dla swojej (zaniedbywanej) przyjaciółki.
|
Karola_G. | Dotyczy: Zakochać się „ Zakochać się” to historia Adama i Christine. Historia w zasadzie zdumiewająca. Oto Christine w poszukiwaniu tego, co ją uszczęśliwia, trafia na Adama, usiłującego popełnić samobójstwo. Kobieta powstrzymuje go i wikła się w dziwaczną próbę udowodnienia mu, że życie jest dobre, że może smakować, że można być szczęśliwym. Problem polega na tym, że sama nie jest o tym do końca przekonana. Kupuje więc kolejny poradnik (bo Christine jest wielką fanką poradników) o tym jak być szczęśliwym i krok po kroku próbuje wprowadzić w życie porady w nim zawarte. Oczywiście powoduje to sytuacje zabawne lub smutne, ale dzięki nim poznajemy samą Christine, a dzięki Christine, która za wszelką cenę chce zgłębić tajemnice swego przypadkowego przyjaciela (i poniekąd zobowiązania) poznajemy Adama.
|
Karola_G. | Dotyczy: Kobieta, która przez rok nie wstawała z łóżka Książka jest zaskakująco zabawna i jednocześnie mądra.
|
Karola_G. | Dotyczy: Zła kobieta Nie jest napisana jakoś fenomenalnie. Styl nie powala na kolana. Raczej fabuła i historia, którą opowiada autorka. To nie jest kryminał, to nie jest obyczajówka. To dramat i to dramat wstrząsający. Kathryn, żona szanowanego dyrektora szkoły dla chłopców, od lat, właściwie od dnia ślubu była maltretowana i szykanowana, przez jej męża, na zewnątrz przykładnego obywatela. Jej mąż stworzył bardzo… , ale to bardzo wymyślny system karania jej za wszystko, co mu się nie podobało. Nie wiedział o tym nikt. Ani jej dzieci, ani rodzice, ani siostra, ani przyjaciółka. A wszystko po to, by jej dzieci mogły mieć „ normalne” życie. Nie wiedział o tym nikt, aż do dnia, gdy Kathryn zabiła swego męża. Właściwie tak zaczyna się ta książka. A potem – poznajemy jej życie za kratkami, życie wolne od tyrana, jej życie po odbyciu wyroku, jej poszukiwanie siebie, tworzenie siebie na nowo, powracanie do życia, odrzucenie jej przez jej własne dzieci, żal, ból, smutek, ale i siłę, by ruszyć dalej i walczyć o siebie, o innych… o swoje dzieci również.
|
Karola_G. | Dotyczy: Wzgórze Dzikich Kwiatów Książka jest wręcz porywająca. Historia dwóch kobiet – młodej Emmy, gwiazdy baletu, która miała wypadek i nie może tańczyć oraz historia jej babki, Beattie, kobiety silnej i twardo walczącej o swoje, mimo że przyszło jej żyć w trudnych czasach o w trudnych warunkach, będąc bowiem w ciąży z żonatym mężczyzną, wyjeżdża ze Szkocji do Australii i tam zaczyna nowe życie. Które dalekie jest od marzeń. Ale Beattie walczy o siebie i swoją córkę, nie poddaje się aż w końcu… ach, nie. Nie powiem, co w końcu. Bo warto sięgnąć po tę książkę i samemu się przekonać. |
Karola_G. | Dotyczy: Szczęśliwi ludzie czytają książki i piją kawę Dobrze rozreklamowana książka, słyszałam o niej już wcześniej. Przewidywalna, prosta i banalna historia. Smutna też, oczywiście. Diane traci męża i córkę w wypadku, w ramach oderwania się od życia, które ich wciąż przypomina, postanawia wyjechać do Irlandii, którą kochał jej zmarły mąż. Tam zaszywa się w małym domku, poznaje wielu ciepłych ludzi i jednego sąsiada gbura, który z czasem przestaje być gburem, a zaczyna być kimś więcej. Oczywiście pojawia się zdzirowata eks. Och, banał, naprawdę. Banał i rozczarowanie. Szkoda. Okładka, tytuł … wszystko jest takie idealne, do momentu, w którym się zacznie czytać. |
Karola_G. | Dotyczy: Kiedy cię poznałam "Kiedy Cię poznałam" ma mylącą okładkę, zupełnie nieprzystającą do treści (hello! Panie wydawco, może wypadałoby najpierw przeczytać książkę, a potem dopiero dobrać do niej okładkę??!) Bo wbrew okładce nie jest to opowieść i miłości, ale o przyjaźni. Dwojga bardzo różnych ludzi, którzy w normalnych okolicznościach pewnie nigdy by nie zamienili ze sobą słowa, moszcząc się w swoich uprzedzeniach, ale okoliczności nie były normalne, więc życie rzuciło ich ku sobie nawzajem i z niemożliwego narodziła się przyjaźń. Prawdziwa, choć dziwna. Więc to trochę podobna książka – opowiada o spotkaniu dwojga ludzi, z różnych światów, o przełamywaniu błędnych przekonań i o tym, że warto być otwartym na innych, bo to, co inne, wcale nie musi być złe. |
Karola_G. | Dotyczy: Alicja To historia fryzjerki z małego miasteczka, pani w średnim wieku, którą zostawia małżonek, by rozpocząć przygodę życia u boku innej kobiety. Do tego trójka dorastających dzieci. Salon fryzjerski na głowie, bo przecież pracować trzeba. Pojawiający się amanci, niekoniecznie w jej typie. A przede wszystkim rozterki kobiece. Bo jak porzucona 47-latka z trójką dzieci, może czuć się atrakcyjna? Czy przed nią jeszcze świat stoi otworem, czy może zatrzasnął już swoje podwoje skazując ją na nicość? Czy ona jest warta miłości? Czy można sobie jeszcze ułożyć życie? Alicja jest normalną kobietą, zwyczajną, której potrzeba kopniaka dodającego mocy. Ale Alicja jest także kobietą, która nie czeka na tego kopniaka, tylko potrafi się sama zmobilizować. To motywujące.
|
Karola_G. | Dotyczy: Ballada o ciotce Matyldzie Nie spodziewałam się wielkiej literatury. Chciałam czegoś prostego i miłego. I dostałam to, co chciałam. Historia Joanny, którą opuszcza mąż kilka miesięcy po narodzinach ich córki, Matyldy, która miała być chłopcem. Tytułowa ciotka Matylda pojawia się we wspomnieniach, listach i jako dobry duch czuwający nad Joanną. I wydaje się mieć niesamowita siłę rażenia nawet po śmierci.
|
Karola_G. | Dotyczy: Potem... Dużo o tej książce słyszałam. W końcu przeczytałam. Znałam fabułę, wiedziałam o czym książka będzie, a jednak czekałam na koniec i nie mogłam się oderwać. Jakby chcąc sama doświadczyć magii tych tej historii. Nathan Del Amico, adwokat o świetnej pozycji, prowadzi życie, o jakim zawsze marzył. No prawie. Zarabia dobrą kasę, nigdy nie przegrał żadnego procesu… gdyby tylko nie opuściła go żona. Pewnego dnia spotyka dziwnego faceta, który wkracza w jego życie. Garett Goodrich, chirurg, pracujący też w hospicjum, opiekun ludzi beznadziejnie chorych, który wyjawia mu swoją tajemnicę – potrafi dostrzec świetlistą aureolę nad głowami ludzi, którzy mają wkrótce umrzeć. Nathan zaalarmowany jego słowami i przekonany, że sam niedługo umrze, zaczyna zmieniać swoje prawie idealne życie. Podejmuje walkę o żonę, bierze urlop, żeby poświęcić ten czas córce… Jednym słowem stara się nadrobić czas i naprawić to, co zepsute.
|
Karola_G. | Dotyczy: Granica mroku Świetny kryminał, wciągający, aż człowiek się nie chce oderwać (choć musi).
|