Nie pozwól mi odejść
Tyt. oryg.: "Don`t let me go ".
Cierpieli z powodu bólu mięśni, dotkliwego zimna, opuchniętych kolan i złych nastrojów. Podziwiali zachody słońca, świętowali drobne i wielkie zwycięstwa. Stworzyli nierozerwalną więź, odporną na próbę czasu.
Odpowiedzialność: | David D. Pierce ; przekł. Katarzyna Wydra. |
Seria: | Labirynty : kolekcja prozy |
Hasła: | Pierce, David W - w literaturze amerykańskiej Pierce, Chery - w literaturze amerykańskiej Powieść amerykańska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Kraków : Wydawnictwo WAM, 2010. |
Opis fizyczny: | 258 , [2] s. ; 21 cm. |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. Nr 42
ul. Antalla 5
Wyp. Nr 88
Pl. Światowida 3
Bibl. Nr IV
ul. Antalla 5
Luiza
Posty: 43
Wysłany: 2017-01-04 14:37:43
Głęboka, mądra, wzruszająca. Wiem, że to brzmi banalnie. Tak już jest z niektórymi sprawami, że póki się w nie nie zaangażujemy, póki nie zaczniemy przeżywać ich sami, będą brzmiały banalnie. David W. Pierce opowiada (wprost i zwyczajnie, czyli bez upiększania, z humorem, dając do myślenia, wzruszając) o wspinaczkach, które odbył ze swoją nastoletnią córką. To prawdziwa historia poznawania siebie samego, swojego dziecka, własnych możliwości. Oboje przekonali się, że mogą liczyć na siebie nawzajem, a takie zaufanie bywa niekiedy jedynym punktem oparcia dla bezsilnego ciała, serca i umysłu. Przekonywali się o tym na co dzień w różnych sytuacjach: gdy potrzebne było pocieszenie, poklepanie po ramieniu, ale także rozmowa o śmierci albo naciągnięcie liny, by jedno z nich nie ześlizgnęło się w lodową przepaść. Pokonując własną słabość i ograniczenia, ufając sobie wzajem i Bogu, zdobywali nie tylko górskie szczyty, ale również pewność, że życie nie jest splotem przypadkowych okoliczności. Zmierzamy do wierzchołka góry razem z innymi, ale każdy ma własne tempo i własny cel.