Październikowa lista
Tyt. oryg.: "October list ".
Czekasz w rozpaczy na wiadomości o swojej córce. Wreszcie otwierają się drzwi. Ale to nie negocjatorzy ani FBI. To porywacz. W dodatku uzbrojony... Jeszcze dwa dni temu życie toczyło się zupełnie normalnie. Jak mogło do tego dojść?Każde przestępstwo zaczyna się od końca. Chcąc ustalić, co się stało, należy się cofnąć, odtwarzając przebieg zdarzeń, do których doszło wcześniej.
Odpowiedzialność: | Jeffery Deaver ; przeł. [z ang.] Łukasz Praski. |
Hasła: | Powieść amerykańska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Prószyński Media, 2014. |
Opis fizyczny: | 340, [4] s. : il. ; 21 cm. |
Uwagi: | Tyt. oryg. : The october list. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. Nr 124
ul. Berensona 38
Sygnatura: 821-3 amer.
Numer inw.: 7679
Dostępność: wypożyczana na 30 dni
Wyp. Nr 42
ul. Antalla 5
Sygnatura: 821-3 amer.
Numer inw.: 45449
Dostępność: wypożyczana na 30 dni
Wyp. Nr 46
ul. Kowalczyka 3
Sygnatura: 821-3 amer.
Numer inw.: 42702
Dostępność: wypożyczana na 30 dni
Wyp. Nr 58
ul. Wałuszewska 24
Sygnatura: 821-3 amer.
Numer inw.: 35053
Dostępność: wypożyczana na 30 dni
Wyp. Nr 69
ul. Kłosowa 6A
Sygnatura: 821-3 amer.
Numer inw.: 36955
Dostępność: wypożyczana na 30 dni
Notka biograficzna:
Deaver, Jeffery
Urodzony: 6 maja 1950 r. Amerykański pisarz, cieszący się międzynarodową sławą autor bestsellerowych thrillerów, sprzedawanych w 150 krajach i tłumaczonych na ponad 30 języków. Urodził się pod Chicago, skończył dziennikarstwo na Uniwersytecie Missouri i prawo na Fordham. Był dziennikarzem, śpiewakiem folkowym i adwokatem. Napisał kilkadziesiąt powieści, trzy zbiory opowiadań i poradnik z dziedziny prawa. Jego powieść Porzucone ofiary została w 2009 roku uznana przez International Thriller Writers za książkę roku. Zdobył też Nagrodę Stalowego Sztyletu, a także Nagrodę [>>]
Luiza
Posty: 43
Wysłany: 2016-11-17 12:30:07
Pierwszy raz przeczytałam książkę od końca. I to nie dlatego, że niechcący lub z przemożnej ciekawości zajrzałam na ostatnią stronę. To zakończenie po prostu znajduje się... na początku! Mogłabym więc teraz napisać, że w ostatniej scenie główna bohaterka powieści z niecierpliwością czeka na... i nie byłby to spoiler. Czytając, najpierw próbowałam gimnastykować umysł i wiązać to, co już się wydarzyło z przewidywaniem przyczyn. Nic z tego. Zresztą wartka akcja tak mnie wciągnęła i zakręciła mną, że poddałam się (także emocjom) i już tylko przewracałam kolejne kartki, żeby jak najszybciej poznać... początek powieści Polecam!