Ostatni list
Majka Czerska podobno ma męski charakter. A raczej męskie podejście do życia. Brać, wycisnąć, zostawić. A co tam! Wiarołomna cyniczka, egoistka, przewrotna... A może jednak marzycielka, wrażliwa, miła, serdeczna i ciepła? Jaka jest naprawdę? A może - jak w życiu - trochę taka, trochę inna.Czy zawsze życie musi być przyjemne? I czy potrafimy sobie je ułożyć tak, jakbyśmy
chcieli? Niektóre sprawy toczą się same, rzekomo bez naszego udziału. Tylko - czy możemy trochę zmieniać bieg rzeczy?Bohaterce tej powieści będzie dane to sprawdzić.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Maria Ulatowska. |
Hasła: | Powieść polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Prószyński Media, 2016. |
Opis fizyczny: | 342, [1] s. ; 20 cm. |
Uwagi: | Na okł.: Czy można kochać równocześnie dwóch mężczyzn? Można. Ale czy obu można kochać tak samo? |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Wyp. Nr 124
ul. Berensona 38
Wyp. Nr 42
ul. Antalla 5
Wyp. Nr 42
ul. Antalla 5
Wyp. Nr 46
ul. Kowalczyka 3
Wyp. Nr 58
ul. Wałuszewska 24
Wyp. Nr 69
ul. Kłosowa 6A
Wyp. Nr 88
Pl. Światowida 3
Notka biograficzna:
Ulatowska, Maria
Maria Ulatowska ur. 15 sierpnia 1948 w Warszawie – polska pisarka specjalizująca się głównie w literaturze z gatunku powieść obyczajowa. Studiowała prawo na Uniwersytecie Warszawskim oraz bankowość na SGH. Pracowała m.in. w Stołecznym Przedsiębiorstwie Handlu Wewnętrznego, w PP „Moda Polska”, w Centrali Narodowego Banku Polskiego. Przez ostatnie 15 lat pracy zawodowej zajmowała się prawem dewizowym; była współautorką książki wydanej w 2000 przez wydawnictwo Twigger „Prawo dewizowe. Komentarz”. Przez kilka lat prowadziła też wykłady z tej dziedziny. Obecnie – [>>]
ulas
Posty: 1523
Wysłany: 2016-10-11 14:30:15
Ta powieść Marii Ulatowskiej znacznie odbiega - stylem, nastrojem, formą... - od jej poprzednich książek i najmniej mi się podoba, choć, jak zrozumiałam ze wstępnych słów autorki, jest najbardziej osobista i główna bohaterka Majka zawiera "coś" z niej samej.
Majka Czerska - prawie moja rówieśnica, też urodzona i mieszkająca w Warszawie, wzrastająca i dojrzewająca w tych samym czasach co ja i odwiedzająca te same miejsca, również w jakiś sposób jest do mnie podobna, a może raczej ja do niej? Ale jej nie polubiłam. Denerwowała mnie swoim egoizmem, wyrachowaniem, cynizmem... I niezbyt rozumiałam jej pokrętne postępowanie w relacjach z mężczyznami.
Doczytałam do końca, choć bez oczekiwanej przyjemności zdecydowanie wolę wcześniejsze powieści tej autorki.