Nigdy nie jest za późno
ONA - Zuza, lat 45, rozwiedziona lekarka, matka studiujących bliźniaków. Ładna, ciepła, z lekką nadwagą w przeszłości, obecnie BMI w normie. Lubiana przez pacjentów i przyjaciół, ale nieco znużona swoim życiem. Czuje się jak chomik w kołowrotku.ON - Maks, bogaty przedsiębiorca, początkowo podający się za kucharza. Pół Polak, pół Niemiec. Rozwiedziony przed czterema laty, z chwilową
niechęcią do kobiet.Spotykają się w nadmorskiej miejscowości w dość niefortunnych okolicznościach. Początkowo nie pałają do siebie sympatią, jednak opatrzność styka ich ze sobą ponownie, tym razem na niemieckiej wyspie Föhr, i wówczas sprawy przybierają zupełnie nieoczekiwany obrót.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Katarzyna Janus. |
Hasła: | Powieść polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Gdynia : Wydawnictwo Novae Res, cop. 2016. |
Opis fizyczny: | 317, [1] s. ; 21 cm. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Pati
Posty: 162
Wysłany: 2016-11-22 14:28:51
Bardzo ciekawie się zaczęła. Zuza 45 letnia rozwódka wyjeżdża nad morze odpocząć, poszukać recepty na życie. Poznaje Maksa i... klapa. Od tego momentu nic nie trzymało się kupy. Bohaterka zachowywała się jak małolata a nie dojrzała kobieta.Zresztą Maks również. Te rozstania i powroty. Nawet dialogi były jak dla mnie infantylne. A ten chochlik pojawiający się w głowie głównej bohaterki ,trącił niewidocznym przyjacielem małej dziewczynki.A dwukrotne zakończenie. Dla mnie błazenada. Jeżeli chodzi o mnie to strata czasu. Jednak jak wiadomo z gustami się nie dyskutuje.