Biblioteka Publiczna

w Dzielnicy BIAŁOŁĘKA m.st. Warszawy

book
book

Klątwa utopców

Autor: Banach, Iwona.

   Notka biograficzna  



Najważniejszym wydarzeniem w życiu Dagmary ma być jej zbliżający się ślub. Plany przyszłej panny młodej krzyżuje jednak matka, która wysyła ją z pomocą do dziadka. Staruszek to dość specyficzna postać - koszmar dla każdego cywila, bo czuje się nadal Generałem, co skutkuje między inny ucieczką każdej z jego gospodyń. Dagmara decyduje się na odwiedziny dziadka wraz z

przyjaciółką Kingą. Na miejscu okazuje się, że staruszek zniknął. W dodatku wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na. porwanie. Chcąc nie chcąc, (a bardzo nie chce) wnuczka rusza na poszukiwania porywaczy i uprowadzonego. Na miejsce dociera też specjalna ekipa ratunkowa, która zostaje ulokowana w zrujnowanym budynku dawnego szpitala psychiatrycznego. Okazuje się, że Romantyczne Roztocze wcale nie jest takie romantyczne z tabunami komarów, dziwnymi wydarzeniami oraz "utopcami". Skąd w spiżarni zwłoki pomocy kuchennej? Dlaczego narzeczony Dagmary zaczyna budzić podejrzenia? Jakie tajemnice kryją ruiny szpitala psychiatrycznego?
Opis pochodzi od wydawcy

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:Iwona Banach.
Hasła:Porwanie
Przesądy
Śledztwo i dochodzenie
Roztocze (kraina)
Komedia
Kryminał
Powieść
Literatura polska
Adres wydawniczy:Bielsko-Biała : Dragon, 2023.
Wydanie:Wydanie I.
Opis fizyczny:318, [2] strony ; 21 cm.
Uwagi:Na okładce: Komedia kryminalna.
Forma gatunek:Książki . Proza.
Powstanie dzieła:2023 r.
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki
Dodaj recenzje, komentarz

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Wyp. Nr 69
ul. Raciborska 20

Pozycja w trakcie opracowywania, niebawem będzie udostępniana.



Inne wydania tej pozycji w zbiorach biblioteki:

bookbook



Notka biograficzna:

book

Banach, Iwona

Jestem tłumaczką, nauczycielką, mamą dorosłej niepełnosprawnej dziewczynki, pożeraczką książek, szydełkoholiczką i straszną bałaganiarą. Interesuje mnie dosłownie wszystko no, może poza ekonomią i motoryzacją. Szczególnie kreatywna bywam w kuchni, choć rodzina twierdzi, że do moich obiadów zamiast solniczki należałoby dołączać gaśnicę występujący w powieści pikantny sataraż nauczył mnie przyrządzać tata. Nie jestem aż tak roztargniona jak Regi, ale potrafiłabym schować masło do piekarnika, a kota do lodówki gdyby nie to, że koty to zwierzęta przytomne [>>]




Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook


Dodaj komentarz do pozycji:

Swoją opinię można wyrazić po uprzednim zalogowaniu.