


Trup nocy letniej
Noc Perseidów to idealny termin na kontakt z obcymi. Kosmiczna teoria spiskowa ma wielu zwolenników, a ośrodek na Rusałkach chętnie podejmuje amatorów pozaziemskich wrażeń.
Niejednemu na nazwisko Nowak. Nawet policja potrafi się pomylić i przypadkiem przypisać komuś innemu czyjąś żonę, co czyni prawdziwy zamęt w życiu licznych Nowaków. Nadchodzi słynna noc Perseidów, zatem Artur wraz z innymi,
żądnymi wrażeń osobami, udaje się do ośrodka na Rusałkach, gdzie łowcy kosmitów czekają na przybycie obcych. Niekoniecznie z pokojowym nastawieniem. W nocy rozgrywają się dantejskie sceny. Gdy nazajutrz dziennikarka Kamila zmierza samochodem na miejsce zdarzenia, zalicza po drodze kolizję ze spadającą z lawety, przenośną toaletą. Kto by pomyślał, że zwykły toi toi może skrywać zwłoki pewnego kuriera? A przecież to nie wszystko. Co zabiło kuriera? Anakonda, suplement diety czy kosmiczna teoria spiskowa? A może to był po prostu zwykły morderca?
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Iwona Banach. |
Hasła: | Czarny humor Deszcz meteorytów Dziennikarze i dziennikarki Istoty pozaziemskie Teorie spiskowe Toalety publiczne Rusałka (Poznań ; zbiornik wodny) Komedia kryminalna Powieść Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Kraków : BookEnd, 2024. |
Opis fizyczny: | 336, [16] stron ; 20 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Proza. |
Powstanie dzieła: | 2024 r. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Notka biograficzna:

Banach, Iwona
Jestem tłumaczką, nauczycielką, mamą dorosłej niepełnosprawnej dziewczynki, pożeraczką książek, szydełkoholiczką i straszną bałaganiarą. Interesuje mnie dosłownie wszystko no, może poza ekonomią i motoryzacją. Szczególnie kreatywna bywam w kuchni, choć rodzina twierdzi, że do moich obiadów zamiast solniczki należałoby dołączać gaśnicę występujący w powieści pikantny sataraż nauczył mnie przyrządzać tata. Nie jestem aż tak roztargniona jak Regi, ale potrafiłabym schować masło do piekarnika, a kota do lodówki gdyby nie to, że koty to zwierzęta przytomne [>>]